Wg to uwielbiam główną aktorkę tego filmu Shailene Woodley , piękna dziewczyna ;)
( http://www.filmweb.pl/person/Shailene+Woodley-289092# )
No i za tydzień jadę na praktyki ze szkoły na 3 tygodnie do Portugalii ( masakra pierwszy raz za granice , mały stres i ekscytacja :3 ). Witaj Portugalio ! no i owoce morza ... ten fakt mnie nie cieszy bo nigdy nie miałem w ustach a nie wyglądają za ciekawie :/ no ale pyzatym dużo się ciekawych przeżyć zapowiada ;)
Moje ukochane państwo które kocham od bardzo dawna/Paulina
Piękne miejsca, mam plany zabrać aparat , w sumie już wiem że ciocia mi pożyczy, to chce narobić setki zdjęć ;) a potem zrobić z nich piękna galerie ;)
W samym Barcelos cieką rzeczą są takie koguciki, w prawdziwej postaci mają koło 1,5 metra wzrostu i są porozstawiane w różnych częściach miasta ;)
Wielki jest ^^
Wiąże się z tymi kogucikami ciekawa legenda miasta ;)
Legenda
W
mieście Barcelos popełniono przestępstwo, ale sprawca, co potęgowało
strach mieszkańców, pozostawał nieznany. Pewnego dnia do osady przybył galisyjski pielgrzym zmierzający do Santiago de Compostela, który stał się głównym podejrzanym. Mimo przekonywań o
swojej niewinności, przybysz został uwięziony i skazany na śmierć przez powieszenie. Przed wykonaniem wyroku poprosił jeszcze, aby zaprowadzono
go przed oblicze sędziego, który posłał go na szubienicę. Przybywszy do domu urzędnika, który właśnie wydawał
przyjęcie, Galisyjczyk jeszcze raz zaczął błagać o darowanie mu życia, ale jego
zabiegi niewiele dały. Wobec tego zwrócił się do obecnych, ogłaszając:
„Moja
niewinność jest tak samo pewna jak to, że ten pieczony kogut zapieje, gdy tylko
zawisnę”. Skonsternowani biesiadnicy, mimo niedowierzań i śmiechów, nie
zdecydowali się tknąć koguta. Jakiś czas później, gdy wieszano biednego
pielgrzyma, ptak nagle ożył i donośnie zapiał. Sędzia, który uwierzył w swój
błąd, natychmiast ruszył pod szubienicę, gdzie okazało się, że źle wykonana
pętla uratowała skazanego przed śmiercią. Galisyjczyk, którego puszczono wolno,
wrócił po latach do Barcelos i postawił tam krzyż na cześć Najświętszej
Maryi Panny i św. Jakuba (Cruzeiro do Senhor
do Galo).
Bardzo ciekawe ;) !
No to jeszcze tydzień i jadę i jak wrócę to się z wami podzielę informacjami i zdjęciami ;)
Zapraszam do obserwacji ;)
zazdroszcze ci tych praktyk sama bym gdzies wyjechala a tu portugalia :D
OdpowiedzUsuńzapraszam www.cocolitaa.blogspot.com
Uwielbiam trylogię niezgodna jednak film nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak książka. Piękny post jak i blog . Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńmylittleworld46.blogspot.com