Na wstępie muszę was poinformować iż ukończyłam gimnazjum,czyli stałam się Absolwentką Gimnazjum. Dzisiaj wielkie oczekiwanie na wyniki czy dostałam się do szkoły zakończyły się , i dostałam się tam gdzie pragnęłam a więc jestem w Technikum na profilu Obsługi Turystycznej, jestem w siódmym niebie .
Czemu taki tytuł postu , ostatnio dużo myślałam o tym co w moim życiu się wydarzyło, ile miałam zauroczeń a ile prawdziwych miłości , tak naprawdę to nigdy ich nie było .Teraz czuję że jest to prawdziwa miłość ,każdą chwile pragnę spędzać tylko z moim chłopakiem ,wygłupiać ,całować,spać na jego ramieniu ,nigdy przy nikim tak się nie czułam jak teraz .
Uważam że bez sensowne siedzenie przy komputerze i szukanie chłopaka przez internet jest Bezsensu ,ponieważ nie znasz tej osoby nie wiesz jaka ona jest. Piszecie jest super z dnia na dzień coraz częściej i dłużej aż chcesz się spotkać ,gdy do chodzi do spotkania osoba jest inna nie taka jak na zdjęciach niższa lub wyższa. Uważam że poznawanie osób jest niebezpieczne ponieważ może wyjść że jest 40-letni pedofil a nie 18 przystojny blondyn taki jak na zdjęciu.lub będzie zwodzić ze spotkaniem aż pewnego dnia wchodzisz na profil a jego konto zostało usunięte .
Pamiętajmy nikomu nie można ufać kogo nie znamy w internecie .
Wychodzimy ze znajomymi na spacer nagle widzimy przechodzącego chłopaka,który wpada nam w oko nie możecie uwierzyć że taki anioł przeszedł koło was. Kilka tygodni później przez znajomych poznajecie się , zagadujesz ,umawiacie się na krótki spacer później na kolejne aż w końcu zostajecie parą, spędzać każdą chwile razem jesteście szczęśliwi jak nikt inny na świecie .
Tylko miłość w rzeczywistym świecie jest prawdziwa,ponieważ znamy tą osobę możemy mieszkać kilka domów od siebie przebywać w jego towarzystwie, miłość w sieci nie jest niczym dobrym bo nie wiemy kto jest po drugiej stronie ,choć możemy jej bardzo ufać a ona nas oszuka.
Z własnego doświadczenia dodam że warto wyjść na dwór i poznać nowych ludzi w rzeczywistym świecie który nas dookoła otacza a nie w wirtualnym świecie ludzi którzy nie mają nic .
Właśnie mojego chłopaka poznałam gdy przechodził obok mnie i wtedy się w nim zauroczyłam, później przez znajomych się poznaliśmy zaczęliśmy się spotykać aż w końcu jesteśmy razem i jestem bardzo z nim szczęśliwa .
Miłości się nie szuka ona przychodzi sama do naszego serduszka i zostaje w nim na zawsze gdy jest prawdziwa.
Naprawdę świetny post. Z pewnością wrócę na twojego bloga ;) Życie ci przy okazji udanych wakacji ;)
OdpowiedzUsuńhttp://vix-blog12.blogspot.com/
ten ostatni obrazek jest mega, zapraszam do siebie www.krystianwojtowicz.pl - wlasnie pojawil sie nowy post, zapraszam, po zapisie masz ebooka
OdpowiedzUsuńBędę więc bronić miłości wirtualnej, bo właśnie tak poznałam swojego chłopaka.
OdpowiedzUsuńJesteśmy ze sobą już 5 rok, co jest chyba lepszym wynikiem, niż niektóre pary, które poznały się w jakimkolwiek innym miejscu?
Znamy też wiele par, których poza słodkimi selfie na FB oraz lansowaniem się na imprezach nie łączy nic innego, a na pewno nie miłość.
Życzę Wam powodzenia! :*
Nareszcie trafiłam na Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, dobrze, że o tym wspominasz :) Życzę Wam powodzenia! <3
aniapodlecka.blogspot.com
hahah milosc przez internet to zart, www.krystianwojtowicz.pl, zapraszam do siebie, dzis pojawil sie nowy post, przy zapisie masz ebooka
OdpowiedzUsuńWitaj Paulino,
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem takie szukanie chłopaka przez internet jest bardzo niebezpieczne, ponieważ nigdy nie ma pewności na kogo naprawdę się trafi.
http://marcepanowebanie.blogspot.com/
Szukanie miłości przez internet jest dość nieodpowiedzialne, można się nieźle zdziwić : somewhere-over-the-books.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNie szukałam nigdy miłości przez internet, ale moge powiedzieć ze moj zwiazek się w ten sposob rozwinął. Swojego chlopaka spotkałam 2 razy... zanim wyjechał 2tys km ode mnie. Pracuje i mieszka za granica. A że jakiś błysk w oku i w serduszku był to trzeba było się kontaktowac. Internet to ułatwił. Teraz jestesmy razem pol roku, obok siebie bylismy łącznie 1,5 miesiąca ale od czego Skype. Mimo wszytsko jestesmy szczęsliwi :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulisiowe-love.blogspot.com/
wierzę w miłość przez internet :3
OdpowiedzUsuńhttp://xmaalw.blogspot.fr/
Trochę się nie zgodzę z tym co napisałaś, bo ja poznałam swojego obecnego chłopaka właśnie przez internet. Od 10 miesięcy jesteśmy szczęśliwą parą. Pierwsze spotkanie było najpiękniejszym dniem w moim życiu, okazał się jeszcze przystojniejszy niż na zdjęciach, był czuły, delikatny, kochany i skradł moje serce jeszcze bardziej niż podczas rozmów on-line. Ale takie szczęśliwe przypadki są jedne na tysiąc.
OdpowiedzUsuńMiłość przez internet jest dobra tylko do czasu, w końcu jednak trzeba się spotkać, bo nie ma to jak spotkania w realu. Przez internet nie przytulisz, nie pocałujesz, nie poczujesz jak bije serce... Należy jednak bardzo, ale to bardzo uważać na to, z kim się pisze, bo o oszustwo nietrudno. Na szczęście nie wszyscy są starymi zgrzybiałymi pedofilami :)
Pozdrawiam cieplutko ;*
Anastazja
anastazja-bloguje.blogspot.com
Cóż prawdziwa miłość myślę, że ma prawo się zdarzyć i w realu i w wirtualnym świecie. Ostatnio czytałam książkę ukazującą XX wiek w niej ludzie zakochali się poprzez pisanie do siebie listów. Nie znali się z widzenia, a jednak miłość nie wygasła mimo lat. Życzę Wam szczęścia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do nas:
world-of-crazy-sisters.blogspot.com
dobry post i świetne demotywatory.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i zachęcam do poklikania
http://ineedyoursoul.blogspot.com/2015/08/wishlist-dresslink.html
szukanie miłości na siłę ogólnie jest bez sensu! ona przyjdzie sama i gdy się tego nie spodziewamy :)
OdpowiedzUsuńblog: optymistka. | fanpage